poniedziałek, 1 grudnia 2008

Graj w zielone

Piękna słoneczna aura nastroiła mnie do napisania o ogrodzie. Zamieszczone zdjęcia przedstawiają ogród Oskara de la Renty, projektanta mody. Kompozycja ogrodu nawiązuje regularnym układem kwater do baroku, w którym rządzi symetria. Całość jednak nie ma formalnego charakteru, potraktowana jest z nonszalancją. Zebrane w grupy rośliny rosną w pewnym znanym tylko sobie porządku. 
vegetable garden
Regularny warzywnik zamknięty żywopłotem. 
vegetable garden
Harmonijny nieład. Na pierwszym planie lawenda i lwie paszcze.
vegetable gardenvegetable garden
vegetable garden
Ciekawe połączenie funkcji ozdobnej i użytkowej ogrodu. Kwiaty  rosną obok porów, buraków i innych warzyw .
vegetable garden
Tutaj znajdziesz więcej zdjęć.

Etykiety: ,

Komentarze (7):

Anonymous Anonimowy pisze...

czy to jest ogród de la Renty?

3 grudnia 2008 10:32  
Anonymous Anonimowy pisze...

Bardzo mi się podoba ten ogród, jest momentami taki swojski


Na przedostatnim zdjęciu jest grupa czerwonych kwiatów, jak one się nazywają, czy można je wysiać z nasion?

3 grudnia 2008 11:23  
Anonymous Anonimowy pisze...

Ja chcę mieć taki ogród! Jest cudny!

3 grudnia 2008 11:26  
Blogger Agnieszka Konopka pisze...

Tak, to jest ogród Oskara de la Renty.

3 grudnia 2008 21:55  
Blogger Agnieszka Konopka pisze...

Czerwone kwiaty to cynie. Można je wysiać wiosną (koniec marca- początek kwietnia) do ciepłego inspektu, a przesadzić na miejsce stałe w drugiej połowie maja.

3 grudnia 2008 22:05  
Anonymous Anonimowy pisze...

super blog. Czekam na więcej wpisów

9 grudnia 2008 22:12  
Blogger Monika Kamińska pisze...

cudownie,jest sie realizowac w swojej pasji:D
ja olowek i kredki zamienilam na fotografie :P

pozdrawiam

25 lutego 2009 21:36  

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna