wtorek, 22 czerwca 2010

Sezon na szparagi

Uwielbiam ten czas, kiedy zaczynają się szparagi. Można poszaleć z nimi w kuchni na wiele sposobów, a do tego są takie malownicze. Idealne proporcje i kolor sprawiają, że nie mogłam się oprzeć ich urokowi i zrobiłam im sesję zdjęciową. A oto jej efekty:



Komentarze (7):

Blogger Unknown pisze...

Efekty przednie. Jeszcze jak wyobrażę sobie ich smak:), mmm poezja..

22 czerwca 2010 23:19  
Anonymous Anonimowy pisze...

ciekawe zdjecia,szparagi same w sobie nie maja specjalnego smaku tzn zolte bo zielonych nie jadlam,natomiast sos do szparagow jest pyszny :) dziekuje za odiwdziny :) bede do ciebie wpadac :)

25 czerwca 2010 21:52  
Blogger zygza pisze...

Piękne. Ostatnio w ramach czegoś extra w kuchni zaserwowałam właśnie takie zielone szparagi. Patrząc na twoje zdjęcia myślę sobie, ze trzeba było na nie dłużej popatrzeć... Choć smak zielonych lubię, wolę niż białe. Pozdrawiam. aneta

2 lipca 2010 19:30  
Blogger creative_asik pisze...

Te zdjęcia są rewelacyjne... A zielonych nigdy nie jadłam, czy smakują tak samo jak białe ?

15 lipca 2010 22:14  
Blogger creative_asik pisze...

Coś mi zjadło wczorajszy komentarz :/ Więc again... Bardzo fajne zdjęcia, a szparagów zielonych nigdy nie jadłam. Czy smakują tak samo jak białe ?

16 lipca 2010 19:43  
Blogger Agnieszka Konopka pisze...

Przepraszam, to przez moją nieudolność komentarze zostały zjedzone..

Dziękuję za miłe słowa.

Moim zdaniem zielone mają bardziej wyrazisty smak, taki lekko cierpki. Białe są bardziej ....nijakie takie.
Ale i tak je lubię. Jedynie co mnie może zniechęcić w szparagach, to ich łykowatość.

16 lipca 2010 21:58  
Blogger AB pisze...

Beautiful and delicious

3 września 2010 06:27  

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna